Jeśli otworzysz konsolę zarządzania zasadami grupy i przeczytasz opis niektórych ustawień zasad w systemie Windows 10, kompilacja 14393, dowiesz się, że opcje wymienione poniżej NIE są JUŻ DOSTĘPNE dla użytkowników systemu Windows 10 Pro. Są one dostępne tylko w wersjach Enterprise i Education:
- Możliwość wyłączenia ekranu blokady
W systemie Windows 10 ekran blokady wyświetla fantazyjne tła i przydatne informacje, takie jak zegar, data i powiadomienia. Pojawia się, zanim będzie można wybrać konto użytkownika, do którego chcesz się zalogować. Po zablokowaniu komputera ponownie pojawia się ekran blokady. Po zamknięciu ekranu blokady pojawi się ekran logowania, na którym należy się uwierzytelnić. Ponieważ ekran blokady jest stopniowo łączony z ekranem logowania, firma Microsoft wyeliminowała opcję wyłączania go przez użytkowników Pro. W systemie Windows 10 w wersji 1511 można go wyłączyć za pomocą prostej zmiany w rejestrze. Teraz, jeśli użytkownik korzysta z wersji Home lub Pro systemu Windows 10, ta opcja nie jest dostępna.Nie pokazuj wskazówek dotyczących systemu Windows
To samo dotyczy zasady grupy „Nie pokazuj porad systemu Windows”, która może zostać wykorzystana do wyłączenia wskazówek pomocy i wstępnych powiadomień tostowych w systemie Windows 10. Mogą one być bardzo irytujące dla doświadczonych użytkowników.Wyłącz środowiska konsumenckie Microsoft
Korzystając z tej opcji, możesz uniemożliwić systemowi Windows 10 automatyczne pobieranie i instalowanie promowanych aplikacji, takich jak Candy Crush Soda Saga, Flipper, Twitter, NetFlix, Pandora, MSN News i wielu innych potencjalnie niechcianych aplikacji i gier. Teraz nie możesz zapobiec automatycznemu pobieraniu i instalowaniu tych aplikacji, jeśli używasz wersji systemu Windows 10 Pro lub Home. Ustawienia zasad (lub ustawienia rejestru) nie mają żadnego wpływu w tych wersjach.Począwszy od rocznicowej aktualizacji systemu Windows 10, niechciane aplikacje można kontrolować tylko w wersjach systemu Windows 10 Enterprise i Educations. To zachowanie potwierdziło się po uaktualnieniu systemu Windows 7 Professional do Windows 10 Pro i wiele niechcianych aplikacji zostało zainstalowanych automatycznie ze Sklepu.
Szkoda, że Microsoft zdecydował się sprawić, że Windows 10 Pro zachowuje się tak nieprofesjonalnie. Zmiany te sprawiają, że wersja Pro jest znacznie mniej atrakcyjna dla użytkowników biznesowych. Ci, którzy korzystają z systemu Windows w celach zawodowych, będą musieli tolerować przypadkowe aplikacje i gry ze Sklepu instalowane na ich służbowym komputerze. Wprowadzając te zmiany, Microsoft bezpośrednio zmusza tych klientów do uzyskania droższych wersji Enterprise lub Education, które są dostępne wyłącznie w ramach licencjonowania zbiorowego. Licencjonowanie zbiorcze jest nie tylko drogie i skomplikowane, ale wymaga zakupu określonej minimalnej liczby licencji.
Microsoft prowokuje tych, których nie stać na licencjonowanie zbiorowe, do piractwa wersji Enterprise lub Education systemu Windows 10. Obecnie te edycje wydają się być jedynymi, które nadal oferują pełną kontrolę nad instalacją niechcianych aplikacji, poza funkcjami telemetrii i ingerencji w prywatność. Wszystkie pozostałe wersje systemu Windows 10 działają jak złośliwe oprogramowanie.
Co sądzisz o tych zmianach? Czy wpływają one na Twoją opinię o Windowsie 10? Czy spodziewałeś się takich zmian funkcji w poszczególnych edycjach, skoro Windows jest usługą?